wtorek, 13 maja 2014

Jeszcze moment!

Kochani!

Już niedługo będą przenosiny! Udostępnię Wam stronę jeszcze nie do końca uzupełnioną przeze mnie, ponieważ czekam na wolny dzień w pracy, ale cały czas pracujemy! Mam duży problem, bo nic nie działa tak jak w blogspocie. Cały czas ustalam ze sobą dni tematyczne. Będę pisać do Was trzy razy w tygodniu!

- poniedziałek
-środa
-piątek

Cały czas zastanawiam się nad tematyką! Co chcielibyście najbardziej czytać? Moje przemyślenia, o ruchu i moich ćwiczeniach, dietach, kosmetykach? Macie inne propozycje? Szykuję też nową akcję, bo niedługo będą moje 25 urodzinki :). Jutro rower, a popołudniu siłownia! Wczoraj dopiero wróciłam z Poznania. Napisałam dwa egzaminy, a potem odpoczywałam! Zakupiłam również kilka pozycji książek, o których napiszę Wam niebawem i będę namawiała do przeczytania, bo bardzo pomagają zmienić myślenie w kilku kwestiach! Nie chodzi tylko o odchudzanie , ale całą psychikę :)

W Poznaniu zdarzył się też pewien incydent, który nie zdarzał się bardzo długo w moim życiu! Idąc na tramwaj stała grupka pijanych facetów. Słuchałam muzyki, ale bardzo cicho, aby wiedzieć co się dookoła dzieje. Usłyszałam" "Cześć myszko", ale poszłam dalej, bo nie chciałam zaczepek. Nagle idąc do przodu ten sam facet powiedział " Ale jesteś wielka". Kiedyś rozpłakałabym się i udawała, ze nie słyszałam, ale nie wytrzymałam. Spuściłam z siebie wszystkie negatywne emocje. Wróciłam do tego Pana, zafundowałam mu prawego sierpa i powiedziałam "Miłego Dnia". Nie powiedział nic, zrobiło mu się głupio, a kumple zaczęli się z niego śmiać. Może źle zrobiłam, ale na tamtą chwilę pod wpływem emocji dla mnie to było jedyne rozwiązanie, a ja poczułam niesamowitą ulgę. Ciagle mówimy o tolerancji i wszędzie! Mało jest jednak tolerancji dla osób, które wyglądają inaczej. Najłatwiej jednak zgrywać kozaka w grupie, bo przecież gdyby był sam to nawet by się pewnie nie odezwał. Nienawidzę hamstwa i popisywania się przy znajomych.

Zacznijmy zwracać uwagę na to co mówią na nas ludzie, nie siedźmy cicho bo tym samym na to przyzwalamy! Ludzie myślą i taka jest powszechna opinia, że osoby otyłe są samotne i nikogo nie mają. Ja znam inną opinię- jesteśmy sympatyczni, mamy dużo dystansu i ogromne serca! Jeżeli nigdy nikt nie miał bliższego kontaktu z osobą otyłą nie powinien wypowiadać się na mój temat!

Teraz zmykam do pracy , a Wam życzę uśmiechu! Uśmiechajcie się i cieszcie każdą chwilą! Uśmiechaj się gdy przygotowujesz smaczny dietetyczny posiłek! Uśmiechaj się, gdy wsiadasz na rower,bo checsz spalić trochę kalorii! Uśmiechaj się, gdy po wypełnionym dniu na 150% siadasz wieczorem z rodziną i rozmawiasz! Ciesz się z każdej rzeczy, która pozytywnie wpływa na Twoje życie :)

15 komentarzy:

  1. Za to jestem pewna, że przeciętna mysz, posiada większy mózg niż on. Krytyka krytyką - potrzebna jest, ale nie chamstwo i prostactwo. Zestawiając to z ostatnimi wydarzeniami jest to naprawdę oburzające. Kiełbasa wygrała Eurowizje, grając ludziom na emocjach: "Jeśli nie zagłosuje, to oznacza, że jestem nietolerancyjny". I ludzie głosowali, co doprowadziło do tego, ze wygrała kobieta z brodą. Tym samym pokazuje to, że Europa jest tolerancyjna, prawda? Czemu tylko wystarczy wyjść czasami na ulice i się gorzko rozczarować prawdą? W jakich granicach leży ta tolerancja? Dziwi mnie również, że Polska została zhejcona za to, że pokazała przy odrobinie dystansu kobiece piękno. Gdzie to jest logika? Mówi się ciągle o tolerancji, jednak uważam, że jest to tylko puste słowo. Może trochę niepotrzebnie wmieszałam w to Eurowizje, ale to najświeższy temat pełen sprzeczności w samym sobie.
    Osobiście nie dziwię się, że tak zareagowałaś. Czy dobrze, czy źle, nie mnie oceniać, jednak uważam, że zasłużył.
    Co do strony, to ja najchętniej poczytałabym o jakiś ciekawostkach, poradach, ćwiczeniach i ich efektach. Świetne są teraz dla mnie "wyzwania miesiąca", które sobie robię ;D Ile skłonów/przysiadów/brzuszków mam zrobić w ciągu dnia itp. :) Uważam, że to świetna sprawa. Poza tym jakieś zdjęcia motywujące, historie innych ludzi, którzy również schudli. Najważniejsze to wciąż się motywować! :)

    Mam teraz pytanie. Czy usuniesz całkowicie tego bloga, czy zrobisz go prywatnego?

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze !!!! Prawda to prawda że dużo nietolerancji . Podziwiam Cię za odwagę , ja bym udała że nie slyszę :( i poszła dalej z goryczą w sercu.Zawsze tak było że osoby otyłe budziły raczej negatywne emocje i wciąż tak jest. Jesteśmy wizualnie "inni" , myślę że zawsze tak będzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kamila! Ja naprawde nie naleze do czepialskich z natury, ale zdanie: "Idac na tramwaj stala grupka pijanych facetow" rozbawilo mnie do lez!
    A jesli chodzi o propozycje moglabys tez napisac conieco o psychicznych aspektach przeroznych zaburzen odzywiania.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozbawiłaś mnie tą historią ;) Bardzo dobrze zrobiłaś, kolesiowi pewnie odechce się rzucania takich tekstów.
    Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia!
    Czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
  5. wybacz, wiem, że niesamowicie dużo osiągnęłaś i gratuluję Ci z tego powodu, jednak od dłuższego czasu Twoja waga się waha, a już szło taak elegancko, wiem, że nie możesz ćwiczyć, ale z tego co widać to zdrowo się odżywiasz i spadek wagi powinien być widoczniejszy po tych wyzwaniach i powiedzeniach 'schudnę do: ', mnie osobiście trochę to zdemotywowało, ale i tak uważam że Twoje małe i duuuże sukcesy są siłą dla tysięcy dziewczyn :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja czekam na te przenosiny bardzo bardzo <3 Dieta, ćwiczenia i Twoje własne przemyślenia - to najbardziej lubię ! ;)

    Co do tych chamskich kolesi to szacun! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na wszystko związane z odchudzaniem, może warto poruszyć temat psychiki w odchudzaniu. Nie mogę się doczekać kolejnej akcji/

    OdpowiedzUsuń
  8. Z calym szacunkiem- uwazam ze nie powinnas udzielac jakichkolwiek porad...wpadam tu od czasu do czasu i zawsze smety,narzekania itp...bylas w tv,pisali o Tobie w gazetach i necie a Ty to zaprzepascilas..poprostu wstyd...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, jak nie masz ochoty się odchudzać to daruj sobie udawanie.

      Usuń
  9. http://wiadomosci.onet.pl/prasa/gruby-placze-cicho/mj22d poczytaj.

    Drażni mnie Twoja maniera wykrzyknikowa. W 90% zdań powinnaś stawiać kropki.
    A poza tym - tyle razy już obiecywałaś, że będziesz pisać, że uwierzę, jeśli faktycznie wytrwasz w tym postanowieniu regularnych wpisów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę Ci dużo sukcesów ale mam dla ciebie ciekawą propozycję.Postaraj się osiągnąć wymarzoną wagę a wtedy udzielaj rad i wskazówek bo inaczej nie jesteś wiarygodna.Jako przykład podam Ci Pana Adriana Lukoszka,który jak wiadomo osiągnął duży sukces i jego śladem podąża już setki osób i to z powodzeniem.Przemyśl to !

    OdpowiedzUsuń
  11. Tolerancja - tolerancją, ale jakby nie było facet powiedział prawdę ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Schudlas 50 kilo i polowe tyle wróciło do Ciebie. Nie rozumiem jak po tylu miesiącach wyrzeczeń łez i potu można przytyc okolo 20 kilo. Brak szacunku dla swojej pracy i wysiłku jaki wlozylas.

    OdpowiedzUsuń
  13. : A ja nie znoszę, jak ktoś z wyższym wykształceniem publicznie sadzi błędy ortograficzne. W wieku 25 lat powinno się wiedzieć, że pisze się 'chamstwo' a nie 'hamstwo',

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzymam kciuki :))) Złymi wpisami się nie przejmuj. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Rób to co kochasz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)